Syria w końcu przełamała tabu dzięki badaniu na temat narastającej przemocy wobec kobiet. Badanie to zostało przedstawione przez Generalną Unię Kobiet, wspieraną środkami z Funduszu Rozwoju Narodów Zjednoczonych na rzecz Kobiet, która stwierdziła, że co czwarta zamężna kobieta jest bita - zazwyczaj przez męża lub ojca. Wezwano również do przeprowadzenia kampanii informacyjnej na temat tego problemu.
W Syrii przemoc wobec kobiet pochodzi zazwyczaj od członków rodziny, a ponad 70% z nich to mężowie, ojcowie lub bracia. Przyczyny przemocy sięgają od niejasnych powodów, takich jak zaniedbywanie prac domowych, po dokuczliwych mężów. Mniej niż jeden procent badanych kobiet zgłaszało przemoc od zupełnie obcych osób.
Honor rodziny i prestiż to kwestie, które uniemożliwiają kobietom z rodziny zgłaszanie przemocy z rąk męskich członków rodziny. Chociaż takie doniesienia dotyczyłyby więzienia, doniesienia o napadach są bardzo rzadkie w przypadku syryjskiej posłanki do parlamentu i przewodniczącej Generalnego Związku Kobiet, Souad Bukour poinformował, że plany uświadamiania obejmują takie programy jak krótkie seriale dramatyczne i inne działania angażujące muzułmańskich i chrześcijańskich przywódców religijnych. Według niej status kobiet w Syrii był lepszy niż w wielu innych krajach rozwijających się, ale wciąż jest miejsce na poprawę.
Podobnie jak w niektórych innych krajach arabskich, prawo syryjskie opowiada się za łagodnymi wyrokami dla mężczyzn, którzy mordują krewnych kobiet zaangażowanych w sprawy pozamałżeńskie, znanymi również jako "morderstwa dla honoru". Inni mordercy zazwyczaj otrzymują karę śmierci lub dożywotniego więzienia. Eksperci szacują, że rocznie w Syrii popełnianych jest około 200 do 300 przestępstw "honorowych", szczególnie wśród społeczności wiejskich lub koczowniczych, z czego wynika, że około połowa morderstw popełnianych w Syrii jest wymierzona przeciwko kobietom, dla których honor jest powodem.